Lekarstwo na ludzki lęk

Ukochani w Sercu Jezusa Bracia i Siostry,
Nasze myśli podążają już ku tajemnicy Bożego Narodzenia – święta darów, gdzie największym Darem staje się Jezus Chrystus – Zbawiciel, przychodzący w postaci małego dziecka. W nadmiarze swojej miłości i miłosierdzia pragnie uleczyć choroby nękające współczesnego człowieka.
Najbardziej dotkliwą z nich jest lęk, który może stać się bardziej niebezpieczny, niż choroba fizyczna. Wiemy z własnego doświadczenia, że wiele złudnych niepokojów, niepotrzebnych trosk i nieuzasadnionych wątpliwości dołączamy nieraz do naszych rzeczywistych cierpień, co zwiększa ich ciężar i sprawia, że stają się nie do wytrzymania. Gdy jednak spojrzymy na wszystko w Boskim świetle zauważymy, że w rzeczywistości nie ma różnicy pomiędzy wydarzeniami, które nazywamy szczęśliwymi, a tymi, które uważamy za nieszczęśliwe. Jedne i drugie pochodzą od Boga, dlatego jedne i drugie powinny przynieść zadowolenie, jeśli zaakceptujemy je z cierpliwością i w cichości. Skoro jakieś sprawy wydają się nam złe, szkodliwe lub groźne to dlatego, że nie widzimy ich w Bożym świetle. Rozważamy je z naszego, ludzkiego punktu widzenia.

Lekarstwem na ludzki lęk jest ufność Bogu. Kto przez całe życie gra kartą wiary i nadziei, nie wahając się i nie drżąc, ten jest pełen mocy. Wypełnianie dzieł miłosierdzia nic go nie kosztuje, poświęcenia są dla niego łatwe. Zresztą kiedy jesteśmy pewni przyjaźni Boga, nie mówimy już o poświęceniach – chętnie oddajemy wszystko i nie nazywamy tego poświęceniem. Ufność Bogu sprawia, że nie lękamy się ani świata, ani cierpienia, przeszłości czy przyszłości, bliźnich, ani samych siebie. Bóg w osobie małego dziecka chce uleczyć nasze obawy, nieśmiałość czy nieufności wobec Jego Opatrzności. Możemy zbliżyć się do Niego śmiało, nie bojąc się, że wyrządzi nam krzywdę, odepchnie, powie coś złośliwego. Uzdrawiając, napełni ufnością oraz nauczy delikatności wobec Niego, przez walkę z egoizmem, nieczułością, przez wierność Jego miłości w najmniejszych szczegółach dnia. Serce Jezusa jest jak wiecznie bijące źródło miłości. Jeśli pozwolimy, aby nasze serca napełniały się ufnością, cierpliwością i pokojem, również i my wylewać będziemy miłość na wszystkie serca pragnące pocieszenia.
Niech święta Bożego Narodzenia będą czasem autentycznej radości, abyśmy umieli tak jak Maryja z wiarą przyjąć Jezusa i z miłością dać Go światu. Pragniemy też w tym czasie naszą modlitwą i wdzięcznością ogarnąć wszystkich naszych dobroczyńców i współpracowników, zwłaszcza Księży Opiekunów, Zelatorów i Członków Straży Honorowej NSPJ. W ich intencji odprawiona zostanie 26 grudnia o godz. 17,00 Msza św. z prośbą o obfite błogosławieństwo Bożego Serca i wszelkie dary duchowe na Nowy Rok.

Zjednoczone w modlitwie przy Jezusowym Sercu – Siostry Wizytki

Wróć

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. czytaj więcej