Bądźmy gwiazdami, które rozświetlają świat

Niech żyje Jezus!

W Nim [Słowie] było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła… Tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi (J 1, 4-5. 12).

Ukochani w Sercu Jezusa, Siostry i Bracia,
Zacytowane słowa z Ewangelii św. Jana rozbrzmiewają w Kościele od ponad dwóch tysięcy lat, zachowując ich nowość i aktualność. W Dziecięciu narodzonym w Betlejem objawia się bowiem w pełni Bóg i przekazuje swoje życie każdemu człowiekowi, który uzna Go za Zbawcę. Boże światło, które napełniało serca Maryi i Józefa, prowadziło pasterzy i mędrców, świeci również dla nas. Jednakże dramat współczesnych ludzi polega na tym, że Chrystus-Światłość świata dla wielu pozostaje nieznany lub wręcz przez nich odrzucany. Dostrzegamy, jak bardzo nasza kultura nacechowana jest egoizmem i zamknięciem na poznanie i miłość Boga. Prowadzi to do coraz większego zagubienia i niezadowolenia, obojętności i samotności, nienawiści i przemocy. Ważne jest zatem, abyśmy mając tego świadomość, nieśli innym radosne orędzie zbawienia, Ewangelii życia i światła, nadziei i miłości. Jezus narodził się, aby odsłonić przed nami autentyczną wartość człowieka i znaczenie jego przeznaczenia: ku godności dziecka Bożego. Stając się jednym z nas, potwierdził swą miłość i szacunek wobec swego stworzenia i pragnienie oświecania naszej egzystencji swym boskim światłem. Oto dlaczego umieszcza się tak wiele światła w żłóbku, na choince – symbolu nowego życia łaski, przyniesionego przez Jezusa, na ulicach miast i wsi. Francuski poeta Paul Claudel, który nawrócił się na katolicką wiarę właśnie w dniu Bożego Narodzenia 1886 roku, pisał: „Syn Boży nie przyszedł, aby usunąć cierpienie, lecz aby cierpieć z nami. Nie przyszedł, aby zniszczyć krzyż, lecz aby rozciągnąć się na nim… Człowiek, który cierpi nie jest bezużyteczny i bezczynny. On pracuje i zyskuje nie dobra przemijające i względne, lecz wartości absolutne i powszechne, do których przygotowuje się przez cierpienie”.

Przeżyjmy zbliżające się święta w łasce Bożej, radości duchowej, otwierając serca dla tych, którzy cierpią zimno, głód, osamotnienie, brak miłości i ciepła ludzkiego. „Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami”. Bądźmy więc podatni na działanie tego Słowa, zapraszającego wszystkich, którzy weń uwierzyli, do współpracy w dziele zbawiania świata. Nie zniechęcajmy się trudnościami, lecz dawajmy świadectwo wiary, jak nas zachęcał bł. Jan Paweł II: „Bądźmy gwiazdami, które rozświetlają świat, światłem, które przyciąga, ciepłem, które przekonuje”.
Do naszych świątecznych życzeń dołączamy modlitwę o dobre przygotowanie na przyjście Zbawiciela, łaskę pokornej i ufnej spowiedzi adwentowej, aby mogła objawić się moc Boża. Z radością informujemy też o Mszy św. za Księży Opiekunów, Zelatorów i Członków Arcybractwa Straży Honorowej NSPJ oraz ich rodziny, która celebrowana będzie w naszym krakowskim kościele 26 grudnia o godz. 17,00. Wszystkim z całego serca dziękujemy i życzymy obfitości darów Serca Jezusowego w 2012 roku.
Z wyrazami szacunku i miłości – Siostry Wizytki

Wróć

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. czytaj więcej